W miniony piątek na Estadio de Gran Canaria odbył się pojedynek między drużynami Las Palmas i Valencia w ramach 24. kolejki hiszpańskiej La Ligi. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2-0, którzy potrafili pokonać rywali dopiero w drugiej połowie, mimo że na przerwę obie drużyny schodziły z remisem 0-0. Spotkanie to było emocjonujące do samego końca, a kibice mogli cieszyć się z efektownych bramek oraz widowiskowej gry obu zespołów.

Mecz Las Palmas vs Valencia - Relacja

W sobotni wieczór na Estadio de Gran Canaria odbyło się starcie pomiędzy drużynami Las Palmas i Valencia w ramach 24. kolejki La Liga. Sędzią głównym spotkania był Guillermo Cuadra Fernandez z Hiszpanii.

Od samego początku spotkanie zapowiadało się emocjonująco, z obydwoma zespołami starającymi się kontrolować przebieg gry. Atmosfera na stadionie była gorąca, a kibice dopingowali swoje ulubione drużyny przez całe 90 minut.

Pierwsza połowa nie przyniosła bramek, mimo że obie drużyny miały okazje do strzelenia gola. Zawodnicy obu ekip stawiali twardą obronę, co skutkowało brakiem zmiany wyniku do przerwy.

Druga połowa okazała się bardziej emocjonująca. W 48. minucie zawodnik Las Palmas, Mika Mármol, otrzymał żółtą kartkę za faul. Napięcie na boisku rosło, a obie drużyny walczyły o przełamanie impasu.

W końcówce meczu nastąpił zwrot akcji - w 89. minucie Álex Suárez zdobył pierwszego gola dla Las Palmas po asyście Marc Cardony, otwierając wynik na 1-0. Kilka chwil później, w doliczonym czasie gry, to właśnie Marc Cardona zapewnił swojej drużynie komplet punktów, strzelając drugiego gola.

Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2-0 na korzyść Las Palmas, co wywołało ekstazę wśród kibiców na trybunach. Valencia nie zdołała odpowiedzieć skutecznymi akcjami, choć również nie brakowało im determinacji w dalszej części gry.

Warto zauważyć, że w samej końcówce meczu, w 90. minucie, Marc Cardona otrzymał żółtą kartkę, jednak nie przeszkodziło mu to zdobyć bramki na 2-0. Po spotkaniu nie odnotowano żadnych czerwonych kartek.

Las Palmas może być zadowolone z dzisiejszego występu i zdobytych trzech punktów. Ich następne mecze zapowiadają się równie emocjonująco, z konfrontacjami przeciwko takim rywalom jak Atletico Madrid, Osasuna i Getafe. Natomiast dla Valencii przedstawia się trudniejsza seria spotkań, z kolejnymi meczami przeciwko Sevilli, Granadzie CF i Realowi Madryt.